czwartek, 19 kwietnia 2012

Czułości


Mamy niesamowity czas czułości i słownych deklaracji uczuć. Julia często przychodzi do mnie i do męża i mówi:
"Kocham Cię bardzo, bardzo, najmocniej na świecie. I będę Cię kochać nawet jak będziesz się na mnie złościć, albo jak ja będę na Ciebie zła" ;-)
A ostatnio do mnie: "Kocham Cię mamusi najmocniej, mocniej niż Pan Jezus". Dodajmy, że w tych sytuacjach patrzy głęboko w oczy lub ściska z całych sił tę część ciała, która akurat była dostępna, kiedy postanowiła Was zapewnić o swojej czułości. Czasem jest to głowa, czasem nogi ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz