sobota, 23 kwietnia 2011

Pierwsza w tym roku rodzinna wyprawa rowerowa

Popołudniem, korzystając z piękniej pogody i zakończonych wcześniej przygotowań przedświątecznych, wybraliśmy się na wycieczkę rowerową. Opis znajduje się tutaj :-)
Julia miała niecały rok kiedy pierwszy raz zabraliśmy ją rower. Można zobaczyć jakie były jej wrażenia i jaka nas spotkała przygoda w opisie wyprawy tutaj.
W zeszłym roku często jeździliśmy z nią podczas letnich miesięcy, czasem jechała tylko z tatą.
Dzisiaj uczestniczyła bardzo świadomie. Obserwowała świat, komentowała, dyskutowała, śpiewała sobie piosenki dla rozrywki. No i spotkaliśmy różne zwierzęta: kota, psy, kury, koniki, owieczki, kilka par bażantów, mnóstwo leśnego ptactwa. Wyszła nam niezła lekcja biologii. Poza tym budząca się do życia wiosna, śpiew ptaków w lesie, szum mijanych cieków wodnych... Było fantastycznie!





niedziela, 17 kwietnia 2011

Filharmonia Malucha - Koncert Wiosenny

Filharmonia Malucha to koncerty muzyki poważnej, których repertuar przygotowany jest dla maluszków, niemowlaków i dzieci w brzuszkach. Na pierwszym koncercie byłyśmy z Julią w okolicach jej roczku (Koncert Letni, 2009). Tak bardzo nam się spodobało, że wybrałyśmy się na kolejne jesienią i zimą 2009. Ostatni koncert przed remontem Filharmonii Śląskiej odbył się na wiosnę 2010. Była wtedy razem z nami ciocia Ada z Michasiem w brzuszku :-) Tutaj można zobaczyć wszystkie programy koncertowe.  Przez rok organizatorzy poszukiwali odpowiedniej sali i znaleźli miejsce dla swojego przedsięwzięcia w MDK Szopienice-Giszowiec. Poniżej zdjęcia z pierwszego koncertu, w którym brałyśmy udział:

Koncert Letni 2009

Koncert Letni 2009


Dzisiejszy Koncert Wiosenny zagrał kwartet saksofonowy. Pojechałyśmy razem z Adą z naszymi maluchami. Mojej córeczce i tym razem bardzo się podobało. Sporą część koncertu wysłuchała, rozpoznała zagadki muzyczne (Pszczółka Maja, Zuzia Lalka Nieduża i Wlazł kotek...), trochę tańczyła i galopowała na moich kolanach :-) Michałek ciekawie patrzył na wszystko wokół i ciągle się uśmiechał. Już się nie możemy doczekać Koncertu Letniego. Poniżej zdjęcia z dzisiejszej przygody muzycznej:

Koncert Wiosenny 2011

Koncert Wiosenny 2011

czwartek, 7 kwietnia 2011

Kwietniowe przygody i nowomowa

Z okna domu dziadków wydać plac budowy niewielkiego hotelu. Julia mijając codziennie żurawia budowlanego mówi, że znowu idziemy koło bażanta ;-) Ponieważ w ogrodzie przy naszej kamienicy mieszka para bażantów, nazwa jest już oswojona i jakoś ten żuraw nie chce się zapamiętać.
Dzisiaj byłyśmy na pięknym spacerze nad Jeziorem Paprocany w Tychach. Julcia jak zahipnotyzowana wpatrywała się w wodę. W pewnym momencie woła do mnie abym patrzyła na fontanny...? Chodziło jej o fale :-)
A wyprawa była wyjątkowa. Poniżej kilka zdjęć z Chorzowa (wczorajsza wycieczka) i z Paprocan (dzisiejszy dzień).