sobota, 7 maja 2011

Spacer wiosenny

Ponad dwugodzinna wycieczka piesza. Tata pokazał nam swoją trasę, którą biega co dwa dni dla utrzymania kondycji. Juleczka przeszła więc 5,5 km na własnych nóżkach zadając mnóstwo pytań, opowiadając wymyślone historie i zjadając przygotowany dla niej prowiant :-) Spotkaliśmy kury, koguta (to męż kury), psy, kota, dwa koniki (mama i dziecko), liczne ptaszki. Wszędzie kwitł bez a w lesie widać już konwalie.
Najważniejsze pytanie dnia dzisiejszego to "dlaczego w lesie mieszkają komary i co one tam robią?"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz