środa, 12 stycznia 2011

Cyfelki

Pod choinkę Julia i Marysia dostały tablice. Można po nich pisać kredą, flamastrami oraz przypinać magnesy. Wczoraj Julia od rana mówiła o magnesikach z cyferkami, więc kupiliśmy takie. Prawie się z nimi nie rozstaje. Nawet zabiera je do łóżka. Pyta jak się nazywają, łączy w grupy: 5 razem, 8 razem lub te same kolory. Opowiada o nich Niśkowi (obecne imię pluszowego Prosiaczka). I co chwilę przychodzi zapytać jaka to cyfelka. Na razie uważa, że 5 i 2 to to samo, 1 i 7 też łączy w jedną grupę :-)

Nisiek jest teraz jej ulubioną przytulanką do zasypiania i do zabawy. Imię inspirowane Lottą z ulicy Awanturników. Uczy go cyfelek, angażuje w odgrywane ciągle scenki, nawet każe mu modlić się wieczorem Aniele Boży...

Jest przekochana i przezabawna z tą swoją radosną dziecięcą pewnością siebie :-)
A teraz już śpi. Dziś znów zasnęła sama. O przepraszam, nie sama tylko z cyfelkami i z Niśkiem :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz